Dzisiaj w Polsacie, w godzinach wieczornych Pani redaktor Dorota Gawryluk prowadziła wywiad z rzecznikiem PIS Adamem Hofmanem. Rozmowa dotyczyła konfliktu pomiędzy Ukrainą i Rosją. I jak zaprezentował się p.Hoffman? Otóż stwierdził, że trzeba wyeliminować z przestrzeni publicznej wszystkich tych, którzy mają inny pogląd na ten konflikt niż lansowany w naszych mediach. Pani Dorota aż się żachnęła na to stwierdzenie: 'To co, będziecie zamykać usta tym, którzy inaczej myślą?'. Gdyby to było powiedziane na imprezie imieninowej ale to mówi rzecznik największej partii i publicznie. Przyznam, ze to jest zatrważające, co może nam zafundować PIS.
Trzeba powiedzieć sobie jasno: ew. zmiana władzy (na PiS) w żaden sposób nie przyczyni się do pluralizmu w mediach. Red. Wildstein w TVP, red. Sakiewicz w Polskim Radio (do spółki z jegomościem Targalskim), Czarosław "Zabójca Smoków" Gmyz i cała plejada gwiazd tzw. 2 obiegu nie są żadną alternatywą.
Co w związu z tym robić? Nie wiem. Może niska, np. 25% frekwencja w wyborach 2015 r. doprowadziłaby do wymiany całej klasy politycznej i zmiany relacji na linii władza - obywatel. Państwo polskie musi się zmienić, Naród musi wreszcie dojść do głosu ! Inaczej szybko znikniemy z mapy Europy, nic i nikt nas nie obroni.
Komentarze