carcajou carcajou
1868
BLOG

10.10.10 LAS SMOLEŃSKI RUSZA

carcajou carcajou Polityka Obserwuj notkę 17

Grono obciachowe i „aktyw” :) proszę o przyjście punktualne na 16.00 albo trochę przed pod Pałac.

 

 

Działamy w rozproszeniu - by nas nie posądzono o zbiegowisko.

 

Jeśli stoimy to w niewielkich grupkach - do maks.10 os.

 

Normalnie to spacerujemy na linii hotel Europejski - Kolumna Zygmunta.

 

Wokół kogo się gromadzimy - wokół ludzi z większa ilością balonów (baloniarzy) - jak baloniarze mówią „rozjazd” to spacerujemy. Tak w ogóle to baloniarze was poproszą o pomoc przy dystrybucji balonów- kto będzie chętny to pomoże, nikt się nie obrazi jak odmówicie.

 

Podczas dystrybucji będą rodziły się rozmowy z warszawiakami - ale to oni generalnie do nas podchodzą (wabimy ich uśmiechem - panowie  - raczej nie śmiejcie się do panów:). Zero nachalności - full spontan.

 

Jak mówimy - mówimy Szekspirem - kto ma niech weźmie z sobą Makbeta, kto chce wydrukuje sobie czy innym dodatkowo zebrane przez Yhumę cytat z Makbeta, które Yhuma zebrał i podlinkował u mnie na blogu

 

Gdy jesteśmy w grupie to tylko z jednym z baloniarzy - owszem witamy się, rozmawiamy, ale też recytujemy głośno wspólnie uzgodniony fragment. Kto chce zabłysnąć talentem poprosi o chwilę ciszy i sam zarecytuje. Potem oklaski :)

 

Na rozmowy insze przyjdzie czas po akcji, ci co zechcą odreagować akcję przy kuflu piwa\ herbacie spotykają się w Harendzie.

 

Czyli mówimy Hamletem (Makbet) generalnie podczas akcji do momentu wypuszczenia na całej długości balonów - podczas wypuszczania balonów wszyscy są w rozproszeniu - nie są w grupach.

 

Dlaczego Makbet - bo LAS SMOLEŃSKI (poprzednia notka). Dlaczego tylko Makbet - by zachować czystość „przekazu” BY ON ZROZUMIAŁ

 

LAS SMOLEŃSKI - ciężkie drzewka stawiamy w wybranym miejscu i tworzymy z nich Krzyż,gdy siepacze będą chcieli je zabrać robimy im zdjęcia, filmujemy, by udokumentować ich służalczość. Jeśli jednak siepacze tymczasowo odpuszczą to sami zdecydujecie, czy drzewko zabrać pod GNŻ (może stamtąd nie zabiorą)?

 

Lżejsze drzewka, gałązki itp. mamy przy sobie - złożymy je po akcji na Grobie Nieznanego Żołnierza (Plac Piłsudskiego). Tam może się odbyć finałowa recytacja.

 

LAS SMOLEŃSKI - ww. lżejsze drzewka itp. jest mobilny - oznacza to że w jednej ręce trzymamy 2 balony, a w drugiej drzewko. Zmęczony? Zmień rękę :) lub odsapnij - połóż drzewko - nie trasuj :) chodnika.

 

Kto ma wenę i talent rysowniczy to w oparciu o model lub bez rysuje kredą obrysy 96 sylwetek na ww. linii - „kredziarze” proszę się zebrać samemu - notka kredziarza

 

Syrena smoleńska temat mi nie znany, ale myślę, że może być, bo to pomysł intuicji Nie damy rady by zrobić sobie dzwonek na komórkę - „syrena smoleńskiej”, czy Wyjazd Polski” Lorenca. Taki dzwonek, by pobrzmiewał ilekroć ktoś do nas zadzwoni (dysonans poznawczy). Rozpowszechnianie przez stronę salonu lub blue tooth na miejscu. Ale może się mylę i ktoś spoza zapracowanego obciachu temat pociągnie?

 

Oprócz kredziarzy grupa uwieczniająca (notka pstrykacza i taśmowca) - zwłaszcza kamerki (nie z komórek) i fotograficy z aparatem - proszę się zebrać by działania wasze były skoordynowane - uzgodnijcie perspektywy filmowania w zależności od rozproszenia. Dobrze by paru gdzieś wysoko wlazło i zrobiło nieszablonowe ujęcia, np. z wieży kościoła św. Anny itp.

 

Uprasza się o zsynchronizowanie zegarków - minutę przed 18.00 (jeśli pstrykacze i taśmowcy złożą oficjalny protest to o 17.30) staniemy !!!!!!!!!!!!! ODDAJEMY HOŁD POLEGŁYM. Potem baloniki w górę. Pamiętajcie nie jesteśmy smutasami - polegli są już u Stwórcy, a gdzie im byłoby lepiej.

 

Generalnie więc jesteśmy uśmiechnięci, lecz nie śmiejemy się jak towarzycho z pamiętnego dnia, które z pomocą „naszych” mediów zebrał Taras - Rambo. Nie skaczemy też jak oni.

 

Jeśli ktoś ma „małą syrenkę”, która by ludziom bez zegarków przypomniała o stanięciu - ostatni akord syrenki to moment, gdy  wypuszczamy baloniki - wszyscy naraz, to proszę to zadeklarować, by inni nie wozili nadaremno.

 

 

Inne szczegół w gronie obciachu i „aktywu”. Jak coś napisaliśmy nie tak to nas poprawcie.

P.S. z obrysowywania sylwetek możej ednak zrezygujemy, by nie prowokowac siepaczy  - ale to wasz wybór.

 

carcajou
O mnie carcajou

PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek  wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023 PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka